Witam serdecznie z deszczowego niestety San Benedetto del Tronto. Będę starał się na tym blogu opisywać już po raz trzeci nasze zmagania podczas wymiany międzynarodowej.
Tradycyjnie już kilka informacji ogólnych dotyczących tegorocznej edycji J
W wymianie międzynarodowej 2016 bierze udział 21 uczniów z Polski. Siódemka z nich uczy się w gimnazjum nr 3 i liceum wojskowym przy Zespole Szkół Rolniczych w Środzie Wlkp. a czternastka w niepublicznym gimnazjum oraz liceum przy Zespole Szkół Akademickich.
Ich partnerami jest szesnaścioro uczniów z Istituto d'istruzione superiore "Augusto Capriotti” w San Benedetto del Tronto we Włoszech.
Językiem wymiany jest język angielski.
Blog jest prowadzony przez Łukasza Korcza, nauczyciela języka angielskiego w powyższych dwóch szkołach.
Młodzież w Włoch odwiedziła swoich partnerów w Polsce w marcu. Obecnie od 1 do 7 maja odbywa się rewizyta we Włoszech.
Ponieważ w zeszłym także pisałem bloga z tego miasta, część informacji ogólnych może się powtarzać i zostanie przeklejona z bloga z zeszłego roku, by zaoszczędzić czas.
Tradycyjnie także, piszę tego bloga zazwyczaj wieczorami i nie mam czasu na zaawansowaną korektę, więc mogą się zdarzyć pewne kosmetyczne błędy, za co z góry przepraszam.
Niektóre zdjęcia mogą też wyjść nie do końca ostre lub nieco przyciemnione. Jeśli nie będzie innej możliwości też będę je zamieszczał.
A teraz zapraszam wszystkich do lektury.
Sobota 30 kwietnia – Niedziela 1 maja.
Wymianę rozpoczęliśmy w Środzie Wlkp. na parkingu przed budynkiem
Zespołu Szkół Akademickich. Stamtąd
autobusem pojechaliśmy na międzynarodowy dworzec autobusowy, skąd punktualnie
odjechaliśmy autokarem firmy Sindbad do San Benedetto.
W tym roku musieliśmy się przesiąść do innego autobusu w Porcie
Świecko, który służy autobusom Sindbada jako główne miejsce przesiadkowe przed
opuszczeniem granic naszego kraju.
Krótko po przekroczeniu granicy, nasz autokar został skontrolowany
przez polską i niemiecką straż graniczną, po czym bez przeszkód dotarliśmy
następnego dnia do San Benedetto.
Podróż, choć trwała blisko około 26 godzin licząc „drzwi – drzwi” nie
była przesadnie męcząca.
Po przyjeździe niektórzy uczniowie zostali zaproszeni na powitalną
pizzę w restauracji w centrum miasta.
2 maja 2016
Poniedziałek rozpoczął się o godzinie 8.00 przed szkołą. Wszyscy
się dobrze wyspali i po zmęczeniu podróżą nie było już śladu, choć licealiści z
ZSA bawili się do północy, a ponieważ Helena (ich partnerka) mieszka poza San
Benedetto mieszka poza miastem musieli
wstać o 6.00 rano. Grrr.
W szkole Marco, Franchesco i Francesco przestawili prezentację na
temat San Benedetto i całego regionu Marche a także pokazali kilka dość
zabawnych filmów o stereotypach dotyczących Polski oraz Włoch.
Poniżej linki do filmów oraz luźne tłumaczenie. Moim zdaniem
przeróbka włoskiego hymnu jest dowcipniejsza.
Who
are the people
|
Kim
są ludzie
|
who once had empire based in Rome?
|
którzy
kiedyś mieli imperium ze stolicą w Rzymie?
|
Who are the people
|
Kim
są ludzie
|
Who have greasy hair both at work and
home?
|
którzy
mają tłuste włosy w pracy I w domu?
|
Who are the people
|
Kim
są ludzie
|
Who shout with their mouths and talk
with their friends
|
którzy
mówiąc krzyczą a mówią rekoma?
|
Who are the people
|
Kim
są ludzie
|
Where everybody seems to be soccer fans?
|
gdzie
każdy wydaje się być fanem futobolu?
|
We are Italians
|
Jesteśmy Włochami.
|
If you forget it
|
Jeśli o tym zapomnisz
|
Hey, do not sweat it
|
to się nie martw.
|
You are always welcome
|
Zawsze jesteś mile widziany
|
In our Italians homes
|
w naszych włoskich domach.
|
We make great food
|
Gotujemy pyszne jedzenie
|
Come visit us
|
Odwiedź nas
|
To flip the dough
|
by
rzucać ciastem do pizzy
|
Could be your job
|
może
to będzie twoja paraca
|
If you don’t like such steady work
|
a
jak nie lubisz stałego zajęcia
|
might you prefer to join the mob
|
zawsze
możesz dołączyć do mafii
|
Benito was our leader once
|
Benito
był kiedyś naszym przywódcą
|
We lost the war quite fast
|
przegraliśmy wojnę całkiem szybko
|
Our strategy of changing sides
|
Nasza strategia zmiany frontu
|
Did not work out like in the past
|
tym
razem nie zadziałała tak jak w przeszłości
|
Here is our King
|
to nasz król
|
Game plumbing
|
Mario
jest bohaterem gry komputerowej
|
In the opera we sing
|
I śpiewamy w Operze
|
We speak-a the English with our certain
accent
|
Mówimy
po angielsku z pewnym akcentem
|
We live in New Jersey and shout Mamma
Mia
|
mieszkamy
w New Jersey i mówimy Mamma Mia!
|
We are the true central of Western
Religion
|
Jesteśmy
prawdziwym centrum zachodniej religii
|
We worship our pope and we pray to Maria
|
Kochamy
papieża i modlimy się do Maryi
|
Our streets aren’t for walking
|
Nasze
ulice nie są do chodzenia
|
or even for driving
|
ani
nawet do jazdy samochodem
|
If they are not all water
|
jeśli
nie są pełne wody
|
Then they are full of trash
|
są
pełne śmieci (tu piją do częstych strajków służb komunalnych)
|
I hope if you come that you like
pepperoni
|
Mam
nadzieję, że jeśli przyjedziesz lubisz pepperoni
|
and also prime minister for life
|
a
także naszego dożywotniego premiera rządu
|
Berlusconi
|
Berlusconiego.
|
We are the Poles
|
Jesteśmy Polakami
|
all our neighbours want our lands
|
wszyscy
nasi sąsiedzi pragną naszych ziem
|
just few have not attacked us
|
tylko
niewielu nas nigdy nie atakowało
|
first to fight
|
pierwsi do bitki
|
rejected their demands
|
odrzuciliśmy żądania
|
of an extended Anschluss
|
poważnego Anschlussu
|
Lech climbed the fences
|
Lech
wspiłął się n amur
|
we came to our senses
|
a
my poszliśmy po rozum do głowy
|
Joined the EU and NATO
|
weszliśmy
do UE I NATO
|
grow rye and potato
|
uprawiamy żyto i ziemniaki
|
health care in good order
|
służba
zdrowia jest w najlepszym porządku
|
we protect your border
|
chronimy waszych granic
|
but do not exactly love Ribbentrop or Molotov
|
ale
a Ribbentropem i Mołotowem nie przepadamy
|
west things our economy is the mess
|
zachód
myśli, że nasza ekonomia to bagno
|
east knows we are self-sufficient
|
wschód
wie, że sobie świetnie radzimy
|
if you need construction work
|
jeśli
poszukujesz taniego robotnika na budowę
|
for less the poles are most efficient
|
jesteśmy najbardziej wydajni
|
since year 966
|
od 966 roku
|
we have been staunch Catholics
|
jesteśmy zagorzałymi katolikami
|
John Paul II we sure adore
|
uwielbiamy Jana Pawła II
|
Chopin maybe even more
|
ale
Szopena może i nawet bardziej
|
Curie had a science knack
|
Curie
miała talent do nauk ścisłych
|
like Copernicus and Steve Woźniak
|
jak
Kopernik I Steve Woźniak
|
Coalitions your wish?
|
Szukasz koalicjanta?
|
Don’t forget the Polish.
|
Nie zapomnij o Polakach
|
A tutaj jeszcze jeden film o typowych zachowaniach Włochów. Tego nie trzeba tłumaczyć, ale polecam gorąco.
Okazało się, czego nie wiedziałem, że nie jesteśmy jedynym narodem na świecie, który oklaskami nagradza pilotów za szczęśliwe lądowanie. Gdy o tym powiedziałem, Marii Kiarze, nauczycielce j. angielskiego, która była w Polsce w marcu i teraz opiekuje się nami w San Benedetto, też była zaskoczona. Również myślała, że Włosi są jedynym takim narodem na świecie. Co więcej, tutaj także uważa się, iż ten zwyczaj jest raczej obciachowy, coś jak noszenie skarpetek do sandałów. A ja się z tym nie zgadzam. Uważam, że to fajna tradycja i nie trzeba wszystkiego odrzucać, by stać się niebieskim kółeczkiem z gwiazdkami.
Zostaliśmy następnie oficjalnie powitani przez p. dyrektor szkoły.
Proszę mi wybaczyć, ale umknęło mi z pamięci jej imię i nazwisko. Zamiast
klucza do szkoły dostałem T-shirta, ale niestety w rozmiarze „L”, co w moim
przypadku nie było najlepszym rozwiązaniem. Miłosz jest teraz jego szczęśliwym
posiadaczem.
Po prezentacji wyszliśmy przed szkołę, gdzie została podniesiona
polska flaga na znak, że w szkole ma miejsce wymiana z uczniami z Polski.
Młodzież odśpiewała także hymn włoski i polski. Zrobiliśmy także grupowe
zdjęcie.
Po zakończeniu formalności udaliśmy się autobusem na wycieczkę do Fortezza
Civitella del Tronto.
Po zakończeniu formalności udaliśmy się autobusem na wycieczkę do Fortezza Civitella del Tronto.
Jest to największa we Włoszech i druga co do wielkości w Europie forteca zaraz po Hohensalzburg Castle w Salzburgu w Niemczech. Ma około pół kilometra długości i 45 metrów szerokości i powierzchnię 25 tysięcy metrów kwadratowych.
Składa się z trzech poziomów. Na najwyższym poziomie znajdują się ruiny rezydencji dowódcy garnizonu oraz kościoła, który po odbudowie teraz pełni funkcję sali koncertowej.
Najciekawsze były pomieszczenia cysterny, które zbierały wodę deszczową i magazynowały ją dla żołnierzy oraz pomieszczenie, które służyło jako spiżarnia. Do niego zimą wrzucano na podłogę śnieg, przykrywano go słomą i w taki sposób utrzymywano niską temperaturę nawet latem aż do następnych opadów śniegu.
Ot taka grande lodówka.
Forteca jest na całkiem sporym wzniesieniu, z którego widać z jednej strony Adriatyk a z drugiej wysokie góry. Widoki ze szczytu fortecy autentycznie zapierały dech w piersi.
Na terenie fortecy znajdowało się także muzeum uzbrojenia. Roman był w swoim żywiole. Jak zawsze.
Około godziny 14 wróciliśmy do San Benedetto i na tym dzisiejszy oficjalny program się zakończył.
Na koniec taka nieprzyjemna sprawa. Magda z uporem unikała znalezienia się na zdjęciu. Nie lubi być fotografowana. W końcu mi się udało. Obok stoi Miłosz. Jak widać, Miłosz uwielbia być fotografowany. I dla Państwa zadanie na dziś. Znajdź 10 różnic pomiędzy zdjęciami poniżej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz